Pięć bieli z kraju i zagranicy

Jakiś czas temu piliśmy lidlową Polkę rocznik z 2017. Nie zdążyłem jednak napisać notki, tymczasem w ręce wpadł nam aktualny rocznik, 2018. Chcąc nie chcąc udało się zrobić swego rodzaju degustację pionową.
Rocznik 2017 był w nosie bardzo przyjemny, czysty. Delikatne słodkie owoce, subtelna kwasowość, na końcu minimalna goryczka / pieprzność. Zwyczajne, ale bardzo poprawne wino.
Rocznik 2018 jednak nas mocno zaskoczył. Wino było bardzo aromatyczne, lecz ciężko nazwać te nuty łagodnymi. Istna mieszanka zapachów, trochę bez ładu i składu. Dużo wszystkiego, tak że nos wariuje jak w Sephorze w czasie przedświątecznej gorączki zakupów. Czyżby gorący 2018 "napompował" owoce do granic wytrzymałości kubeczków smakowych? Chyba tak.

EDIT, chyba jednak nie. Obie Polki mają różny skład.
2017: seyval blanc, solaris, chardonnay, johanniter, hibernal, pinot gris
2018: seyval blanc, johanniter, solaris, hibernal, chardonnay, gewürztraminer. Ponadto w 2018 roku owoce zostały poddane krótkiej maceracji, co zawsze podbija nieco aromaty. Czy wyszło to winu na dobre? Pewnie opinie będą podzielone. Według mnie 2017 był lepszy.

A tak o Polce 2017 pisać pół roku temu. Też dostało mocne 6.





Wino: Polka 2017 i Polka 2018
Cena: 35 zł
Sklep: Lidl
Ocena: 6/10 i 5/10
Vivino: 4.1

Wracamy co Vinselektu Michlovskiego. Jest to znany już nam i lubiany spory producent z Moraw. Tym razem lokalna klasyka, czyli  Pálava. Wino jest jak encyklopedyczny wzorzec odmiany. Lekko aromatyczne, z wyczuwalną różą, dość ciepłe, oleiste, ciut miodowe, ale jednocześnie odpowiednio kwaskowe. Picie go to czysta przyjemność.


Wino: Pálava Pozdní Sběr Vinselekt Michlovský 2016
Cena: 220 Kč (37 zł)
Sklep: Albert (Czechy)
Ocena: 6/10
Vivino: 3.5

Grand Bari (z miejscowości Veľká Bara) to młody producent, a w zasadzie niemowlę z dużymi ambicjami. Niemowlę, bo oto dostajemy - chyba - pierwszy rocznik wina wyprodukowanego w ramach - walczę ze sobą, by nie użyć pewnego słowa na literę "p" - nowego konceptu produkcyjnego.
Ale wróćmy do wina. Oto przed nami stoi porządny wytrawny tokaj ze średniej półki. Fajny, dość oleisty i beczkowy, ale jednocześnie rześki i radosny. W Polsce chyba niedostępny.



Wino: Chateau Grand Bari Quercus Furmint
Cena: 9 euro (40 zł)
Sklep: Słowacja
Ocena: 6/10
Vivino:

Latem przysiedliśmy na werandzie do Gewürztraminera. Zadziwiające, że wtedy nam średnio to wino zasmakowało. Teraz miałem okazję wypić jeden kieliszek i byłem szczerze poruszony. Fajne, wyraziste, konkretne, zgodne z oczekiwaniami, czyste odmianowo. Stara prawda powraca - każde wino ma swój czas i swe okoliczności miejsca i przyrody. Nie ma sensu go przekreślać, bo być może to my jemu nie pasujemy a nie ono nam. (Autonominacja do nagrody im. Paolo Coelho).

Wino: Cono Sur Bicicleta Gewürztraminer 2018
Cena: 32 zł
Sklep: Żabka
Ocena: 6/10
Vivino: 3.7

Komentarze

Popularne posty