Ostatnie tchnienie 2019 roku vol.1. Białe

Powiem to wprost: listopad i grudzień nie obfitował w wina istotne. Na nasz stół wskoczyło kilka butelek, czy to w ramach urodzin, czy świąteczno-sylwestrowego rozluźnienia, a dostawcą tych przyjemność był przede wszystkim pobliski supermarket. Odnotowuję je zatem z poczucia kronikarskiego obowiązku. Było, ale minęło. Minęło, ale było. I szykuję się na rzeczy większe w 2020.

Dawno, dawno temu skusiliśmy się tokajski żółty muszkat. Wino było zdecydowanie landrynkowe, kwiatowe i słodkawe. Nie przypadł nam do gustu jego wyciągnięty do granic możliwości aromat. Pierwsze skojarzenie - po dodaniu gazu smakowałoby jak tani sowiecki szampan. Ocena na vivino może dotyczyć innego wina, jest podejrzanie wysoka.


Wino: Royal Tokaji Sárgamuskotály 2017
Cena: 27 zł
Sklep: Auchan
Ocena: 5/10
Vivino: 3.9

Sięgamy po słoweńskie pamiątki, ciągle trzymając te najlepsze na jakąś specjalną okazję. Tę Malvaziję kupiliśmy w małym sklepiku w Izoli. Według naszych obliczeń mogliśmy dorzucić do bagażu jeszcze jedną butelkę i zdawało nam się, że niczego lepszego tam nie dostaniemy. Tak, etykieta odpycha boleśnie, tak, białe szkło również. Ale w końcu ważne jest to, co w środku, a poza tym etykiety Prusa były równie brzydkie. O, słodka naiwności, wszak Prusowi w jego szaleństwie nikt nie dorówna.
Ale do brzegu. Producent-moloch (586 ha, 8 mln litrów wina rocznie, aż dziwne, że takie coś zmieściło się w tak niewielkim państwie), podaje, że przeprowadzono krótką macerację, następnie wino dojrzewało w stalowych tankach i spędziło trzy miesiące nad osadem. Wino było czyste, pijalne, soczyste. Dobre wino do obiadu. Tylko tyle i aż tyle.



Wino: Vinakoper Malvazija
Cena: 9 euro
Sklep: Izola
Ocena: 5/10
Vivino: 3.3

Pozostajemy w Europie Środkowej i otwieramy czeskie Pinot Gris o charakterystycznej pomarańczowej barwie.
Dobrze wyważone, dość aromatyczne, konkretne i gęstawe, ale jednocześnie nie nazbyt słodkie, mimo deklarowanej przez winiarza półwytrawności. Pozbawione może nieco pinotowych cech, ale to akurat paradoksalnie wydaje mi się zaletą. Nie wierzę, żeby tani pinot mógł pokazać to, co w szarych pinotach lubię najbardziej: tokajskość, nuty maślane, dymne, chlebowe, ciastkowe. Najczęściej tanie pinoty są po prostu za słodkie i oblepiają usta syropem brzoskwiniowym. Tutaj tego na szczęście nie doświadczyliśmy.
Wino to wpisuje się w nasz cykl pt. Obyčejní lidé, obyčejná vína, gdzie opisujemy codzienne wina produkowane przez zwyczajnych winiarzy - bez nadęcia, poszukiwań, eksperymentów. Czeskie niezłe wino do 3 dych będzie dla nas zawsze lepsze niż podobne francuskie czy nowozelandzkie. Bo tak, bo w to wierzymy, bo to szanujemy.


Wino: Rodinné vinařství Spěvák, Rulandské Šedé pozdní sběr, 2018 polosuché,
Cena: 170 Kč (29 zł)
Sklep: Velké Bilovice
Ocena: 5/10
Vivino: 3.3

I w ten sposób udaje nam się szczęśliwe dotrzeć do Sylwestra 2019.
Spędzaliśmy go w towarzystwie alzackiego Pinota od Ziegler-Maulera, znanego nam z imprezy organizowanej przez Auchan. Imprezy mają to do siebie, że czasem wrażenia z nich homogenizują się a degustowane próbki zlewają w jedno konfundując później niedoświadczonego amatora win, próbującego zebrać myśli i przelać je na monitor. Ale w tym przypadku było inaczej. Z masy przeciętnych win białych wyłoniły się dwie poważne winnice: Alphonse Kuntz i rzeczony Ziegler-Mauler. Na festiwalu Auchan piliśmy rzeczy poważne (Gewürztraminer, Riesling), tu uznaliśmy, że do zabawy wystarczy podstawowy Pinot.
Nie był to najlepszy wybór. Wino było smaczne, owszem, ale mimo że wytrawne, dominował wspomniany wcześniej syrop i miód wielokwiatowy, a okazało się, że nie tego chcemy. Mea culpa i nauczka, żeby rozsądniej wybierać wina.


Wino: Ziegler-Mauler Pinot Gris, Les terres calcaires, 2018
Cena: 47 zł
Sklep: Auchan
Ocena: 5/10
Vivino: 3.9

Sylwestra uratował Sauvignon Blanc od Puklavca.
Zwykłe bąble z najniższej - dosłownie - półki. Przefajne wino. Soczysto kwaskowe, owocowe, jędrne i pobudzające do zabawy. Dodatkowo w ustach fajna delikatna cierpkość grejfruta czy agrestu. Jakaż żywiołowość po nudnym nieco panu Zieglerze.


Wino: Puklavec & friends. Sauvignon Blanc Sparkling
Cena: 27 zł
Sklep: Auchan
Ocena: 6/10
Vivino: 3.7

Jeszcze tylko ostatnie czerwienie 2019 roku i zaraz wskoczymy w Nowy Rok, z nowymi, już nieco innymi winami...

Komentarze

Popularne posty