Obyčejní lidé, obyčejná vína vol. 2

A więc kontynuujemy wątek pt. Obyčejní lidé, obyčejná vína.
Sięgamy po typowego przedstawiciela morawskiego winiarstwa - Modrý Portugal od Jaroslava Spěváka, mikroproducenta spod Velkich Bílovic. Mikro, bo podobno produkuje tylko 3000 butelek rocznie. 

Modrý Portugal dojrzewa szybko i zwykle powinno się go pić jako młode wino. Tu dostaliśmy butelkę już dość leciwą, więc nie czekaliśmy dłużej. Wino okazało się dość owocowe (wiśnia, truskawka), choć pewnie 2 lata temu było zdecydowanie świeższe. Jako typowy przedstawiciel szczepu pokazało gładkie taniny, niską kwasowość i związaną z tym wysoką pijalność. 
Porządne wino za niewielkie pieniądze.



Wino: Modrý Portugal, Zemské víno 2016
Cena: ca. 150  Kč (25 zł)
Sklep: zakup u winiarza
Sklep: Ocena: 5,5/10


Kilka dni później sprawdziliśmy zwyczajne węgierskie wino dostępne w zwyczajnym polskim sklepie, a więc lidlowego egri bikavéra od Tibora Gála. No cóż, wino trzyma lidlowy poziom, a to oznacza, że nie jestem w stanie, mimo szczerych chęci, powiedzieć o nim nic konkretnego. Ot co, przeciętne wino bez właściwości, dające śmiertelnie przeciętną przyjemność.

Wino: TiTi egri bikavér Gál Tibor
Cena: 32 zł
Sklep: Lidl
Sklep: Ocena: 5/10

Komentarze

Popularne posty