Od Podlasia aż po Chile - przegląd wakacyjnych etykiet
Przedstawiamy krótki spis i opis etykiet towarzyszących nam podczas tegorocznych wakacji.
Na początek Pinot Noir od Korola. Ktoś zaraz zakrzyknie: Że jak, vinifera na Podlasiu? Jakże to, wymagający szczep tuż pod białoruską granicą? A jednak.
Któregoś dnia zrobiłem mały wypad rowerowy i przywiozłem kilka butelek. Poprzednio piliśmy czerwone cuvée, które pozostawiło nas z lekkim bólem głowy, bo przecież niedawno, na festiwalu Białe Czerwone było tak dobre, a tymczasem dostaliśmy swojski kompot buraczany.
Po burgundzkiego klasyka sięgaliśmy z duszą na ramieniu. I jak wypadło? Nos wyjątkowo przyjemny: owoce, głównie wiśnie i czereśnie. Nieco zaskakujące, bo spodziewaliśmy się kwaśnych truskawek. Idziemy dalej. Usta miękkie, łagodne, delikatnie taniczne. Wino wyjątkowo pijalne i sympatyczne. Zaskoczenie wyjazdu nr 1. Druga butelka czeka do 2020, albo i dłużej.
Wino: Winnica Korol Pinot Noir 2018
Cena: 40 zł
Sklep: u winiarza
Ocena: 6/10
Malvazija to przywołane wspomnienie wiosennej podróży do Słowenii. Wino kupione co prawda w Polsce, i do tego za stosunkowo niewielkie pieniądze, ale Malvazija to Malvazija. Trunek w sam raz na beztroskie polegiwanie pod bezchmurnym niebem. I takie to wino było. Miłe, fajne, ciepłe, owocowe, aromatyczne i - co ciekawe - lekkie. Aż ciężko uwierzyć, że nazbierało się tam 13% alkoholu.
Fajna etykieta, ale trochę nie rozumiem, co oznaczają te makrele płynące ze wschodu na zachód od Niziny Mazowieckiej aż po Panońską. Jakaś rybia migracja? Inwazja frutti di mare? Ale ok, niech będzie. Najważniejsze jest przecież to, co kryje się pod etykietą.
Wino: Gašper Malvazija
Cena: 40 zł
Sklep: WineAvenue24
Ocena: 6/10
Chilijskie wina kupujemy w ciemno i rzadko żałujemy wyboru. Tak samo było i tym razem. Ciepłe, oleiste, maślane, gładkie. Naprawdę nie rozumiem, skąd to całe zamieszanie z "ABC". Jest czas na ostrych jak brzytwa nicponi z Wachau, jest czas na maślane bułeczki. Koniec, kropka.
Wino: Raiz Reserva Chardonnay 2017
Cena: 40 zł
Sklep: Sieciówka ABC Kruklanki
Ocena: 6/10
Wracamy do Europy, bo w Suwałkach udało nam się kupić wino robione przez chyba największego chorwackiego producenta, dysponującego sporym areałem 490 ha, czyli mniej więcej takim, ile liczą wszystkie polskie winnice razem wzięte. Robi wrażenie, nieprawdaż. Winnica położona daleko na północnym wschodzie Chorwacji, w Slawonii, tuż przy granicy z Serbią. Pierwsze zaskoczenie, że w dziwnych delikatesach pod litewską granicą można kupić chorwackie wino. Drugie - jego cena.
Ale wrócmy do ad remu. Nos aromatyczny: brzoskwinie, kwiaty, delikatna nafta charakterystyczna dla dojrzałego rieslinga. Niespodzianka, bo spodziewaliśmy się szorstkiego i brutalnego kwasiura.
Z czasem jednak butelka zaczyna męczyć. Cukier resztkowy jest zbyt wysoki. Ech, gdyby tylko winiarze zdecydowali się na nieco dłuższą winifikację i te kilkanaście gram cukru przerobili na dodatkowy procent alkoholu... Ale nie jest źle. Jest dobrze. A biorąc pod uwagę stosunek jakość/cena - bardzo dobrze.
Wino: Erdut Rizling Rajnski 2015
Cena: 28 zł
Sklep: Eden Suwałki
Sklep: Ocena: 6/10
A teraz zaskoczenie nr 2.
Sieciówka ABC Kruklanki dała nam ciekawe Chardonnay. Postanowiliśmy sprawdzić następną butelkę. Wybór padł na ekologiczne Grillo.
Wieczór za oknem, dzieci w łóżkach, nowo nabyty korkociąg na stole. Przystępujemy do zerwania blokady i zaczynamy losowanie. Banderola zerwana, kapturek odcięty, a w szyjce butelki - uwaga - brak korka! Butelka pełna, nie uroniła się ani kropelka, ale wino utleniło się.
Dopiliśmy herbatę i poszliśmy spać, ale z tego zdarzenia wypłynęła też pewna wiedza. Wiemy już, jak pachnie i smakuje wino utlenione. Ten chemiczno-cydrowy aromat, połączenie acetonu i kwaśnych jabłek poznamy pewnie już zawsze.
Zagadką pozostaje, jak to wino przetrwało podróż z dalekiej Sycylii i czy inne butelki z tej partii również zostały (nie)potraktowane w ten sam sposób przez maszynę korkującą. A może to był mało śmieszny żart włoskiego winiarza? W końcu to wino ekologiczne, więc pewnie wszystko od zbioru aż po pakowanie do kartonów odbywa się ręcznie. Kolejnych butelek już jednak nie sprawdzaliśmy.
Wino: Vite Mia Grillo 2018
Cena: 28 zł
Sklep: Sieciówka ABC Kruklanki
Ocena: -
Na początek Pinot Noir od Korola. Ktoś zaraz zakrzyknie: Że jak, vinifera na Podlasiu? Jakże to, wymagający szczep tuż pod białoruską granicą? A jednak.
Któregoś dnia zrobiłem mały wypad rowerowy i przywiozłem kilka butelek. Poprzednio piliśmy czerwone cuvée, które pozostawiło nas z lekkim bólem głowy, bo przecież niedawno, na festiwalu Białe Czerwone było tak dobre, a tymczasem dostaliśmy swojski kompot buraczany.
Po burgundzkiego klasyka sięgaliśmy z duszą na ramieniu. I jak wypadło? Nos wyjątkowo przyjemny: owoce, głównie wiśnie i czereśnie. Nieco zaskakujące, bo spodziewaliśmy się kwaśnych truskawek. Idziemy dalej. Usta miękkie, łagodne, delikatnie taniczne. Wino wyjątkowo pijalne i sympatyczne. Zaskoczenie wyjazdu nr 1. Druga butelka czeka do 2020, albo i dłużej.
Wino: Winnica Korol Pinot Noir 2018
Cena: 40 zł
Sklep: u winiarza
Ocena: 6/10
Malvazija to przywołane wspomnienie wiosennej podróży do Słowenii. Wino kupione co prawda w Polsce, i do tego za stosunkowo niewielkie pieniądze, ale Malvazija to Malvazija. Trunek w sam raz na beztroskie polegiwanie pod bezchmurnym niebem. I takie to wino było. Miłe, fajne, ciepłe, owocowe, aromatyczne i - co ciekawe - lekkie. Aż ciężko uwierzyć, że nazbierało się tam 13% alkoholu.
Fajna etykieta, ale trochę nie rozumiem, co oznaczają te makrele płynące ze wschodu na zachód od Niziny Mazowieckiej aż po Panońską. Jakaś rybia migracja? Inwazja frutti di mare? Ale ok, niech będzie. Najważniejsze jest przecież to, co kryje się pod etykietą.
Wino: Gašper Malvazija
Cena: 40 zł
Sklep: WineAvenue24
Ocena: 6/10
Chilijskie wina kupujemy w ciemno i rzadko żałujemy wyboru. Tak samo było i tym razem. Ciepłe, oleiste, maślane, gładkie. Naprawdę nie rozumiem, skąd to całe zamieszanie z "ABC". Jest czas na ostrych jak brzytwa nicponi z Wachau, jest czas na maślane bułeczki. Koniec, kropka.
Wino: Raiz Reserva Chardonnay 2017
Cena: 40 zł
Sklep: Sieciówka ABC Kruklanki
Ocena: 6/10
Wracamy do Europy, bo w Suwałkach udało nam się kupić wino robione przez chyba największego chorwackiego producenta, dysponującego sporym areałem 490 ha, czyli mniej więcej takim, ile liczą wszystkie polskie winnice razem wzięte. Robi wrażenie, nieprawdaż. Winnica położona daleko na północnym wschodzie Chorwacji, w Slawonii, tuż przy granicy z Serbią. Pierwsze zaskoczenie, że w dziwnych delikatesach pod litewską granicą można kupić chorwackie wino. Drugie - jego cena.
Ale wrócmy do ad remu. Nos aromatyczny: brzoskwinie, kwiaty, delikatna nafta charakterystyczna dla dojrzałego rieslinga. Niespodzianka, bo spodziewaliśmy się szorstkiego i brutalnego kwasiura.
Z czasem jednak butelka zaczyna męczyć. Cukier resztkowy jest zbyt wysoki. Ech, gdyby tylko winiarze zdecydowali się na nieco dłuższą winifikację i te kilkanaście gram cukru przerobili na dodatkowy procent alkoholu... Ale nie jest źle. Jest dobrze. A biorąc pod uwagę stosunek jakość/cena - bardzo dobrze.
Wino: Erdut Rizling Rajnski 2015
Cena: 28 zł
Sklep: Eden Suwałki
Sklep: Ocena: 6/10
A teraz zaskoczenie nr 2.
Sieciówka ABC Kruklanki dała nam ciekawe Chardonnay. Postanowiliśmy sprawdzić następną butelkę. Wybór padł na ekologiczne Grillo.
Wieczór za oknem, dzieci w łóżkach, nowo nabyty korkociąg na stole. Przystępujemy do zerwania blokady i zaczynamy losowanie. Banderola zerwana, kapturek odcięty, a w szyjce butelki - uwaga - brak korka! Butelka pełna, nie uroniła się ani kropelka, ale wino utleniło się.
Dopiliśmy herbatę i poszliśmy spać, ale z tego zdarzenia wypłynęła też pewna wiedza. Wiemy już, jak pachnie i smakuje wino utlenione. Ten chemiczno-cydrowy aromat, połączenie acetonu i kwaśnych jabłek poznamy pewnie już zawsze.
Zagadką pozostaje, jak to wino przetrwało podróż z dalekiej Sycylii i czy inne butelki z tej partii również zostały (nie)potraktowane w ten sam sposób przez maszynę korkującą. A może to był mało śmieszny żart włoskiego winiarza? W końcu to wino ekologiczne, więc pewnie wszystko od zbioru aż po pakowanie do kartonów odbywa się ręcznie. Kolejnych butelek już jednak nie sprawdzaliśmy.
Wino: Vite Mia Grillo 2018
Cena: 28 zł
Sklep: Sieciówka ABC Kruklanki
Ocena: -
Komentarze
Prześlij komentarz