Kéknyelű - mało butelek z winnic niewielu

Sabar to młoda rodzinna winnica położona na północnym brzegu Balatonu, obszarze wyjątkowym w skali Europy. Dziś krajobraz Badacsony, bo o tym rejonie mówimy, to niewysokie powulkaniczne wzgórza obsadzone licznymi winnicami, w których uprawia się głównie białe odmiany winorośli. Jednak przed milionami lat w miejscu tym chlupały wody Morza Panońskiego, co naturalnie ma niebagatelny wpływ na dzisiejsze warunki geologiczne i terroir. Korzenie przedzierają się przez powulkaniczne osady, piach, glinę, less, wapień, bazalt... lista jest długa.

Kéknyelű to endemiczna jasna odmiana winorośli uprawiana dziś na zaledwie kilkudziesięciu hektarach. A winiarze rozlewają je zaledwie do paruset, paru tysięcy butelek. Nie mogliśmy nie kupić jednej butelki tego oryginalnego węgierskiego szczepu. Po kilku miesiącach odważyliśmy się sprawdzić, cóż zacz ten (ta, to) Kéknyelű.

Wino jest lekko aromatyczne, w nosie sporo kwaśnych jabłek, cytryny i nieco białych kwiatów. Usta potwierdzają doznania węchowe. Dodatkowo pojawia się wyraźna pieprzność, która aż podgryza język. Winnica jest młoda i zdaje się, że korzenie jeszcze nie zdążyły wchłonąć bogactwa panońskiej gleby, bo wino jest miłe, lekkie, chrupkie i przyjemne, ale niestety niewiele więcej. Piłbym je w upalne lato skryty pod kolorowym parasolem, gdybym nie wypił go w marcu.


Wino: Sabar Kéknyelű 2016
Cena: 3200 HUF (45 zł)
Sklep: Borhalo
Ocena: 5/10

Komentarze

Popularne posty