Mieszanka Pastora z Szekszárd

Położona na południu Węgier Winnica Pastora to przedsięwzięcie rodzinne i - jak zastrzega właściciel - garażowe, co ma od razu nakierować nasze zmysły na konkretne doznania.

Birtok oznacza po węgiersku posiadłość, a więc w cuvée dostajemy wszystko, co tylko rośnie u Pastora: Kékfrankos, Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon, Merlot, Kadarka. Zacna mieszanka. 

Otwieramy butelkę. 
Wino średnio gęste, lekko czerwone, nieco ceglaste. Nos specyficzny, frapujący, nawet trochę drażniący. Nieczysty, rustykalny, trochę jak wino naturalne, nieułożone, nieposkromione. Aromat jest słodkawy: owoce plus coś. Trochę ziemia, trochę chemia, trochę skóra. G. czuje słodki zapach trupa lub zakład szewski. Nie chce go zrozumieć, nie ufa mu. Ja jestem zachwycony.
W ustach pełne. Łagodne, przyjemne, słodkawe, choć wino jest wytrawne. Delikatne taniny. Owoce: ciemna czereśnia z pestką, ale nie czysty owoc i nie konfitura, ale esencja, rozgrzany, zgnieciony, spalony słońcem miąższ, ekstrakt zupy owocowej. Czereśnia powoli przechodzi w śliwkę. Ale nie w powidła, bo znowu mamy mięsistą doczesność skupioną w owocu. Alkoholu jakby nie było, a jest 13%.
Finisz długi, łagodny, owocowy. Wino bardzo fajne. Drugiego dnia równie ciekawe.



Wino: Birtok Szekszárd 2015
Cena: 2200 HUF (30 zł)
Sklep: Borháló Budapeszt
Ocena: 6,5/10
  



Komentarze

Popularne posty