Jaroslav Spěvák - Frankovka

Dziś krótki wpis poświęcony jednej butelce. Winnica Jaroslava Spěváka to niewielkie i młode przedsięwzięcie założone w 2014 w Velkich Bílovicach na Morawach, choć Jaroslav pochodzi z winiarskiej wielopokoleniowej rodziny i Spěváków w okolicy znajdzie się więcej. Kiedyś w ramach wygaszonego niestety wątku "Obyčejní lidé, obyčejná vína" wspomnieliśmy o jego Portugalu. Dziś o Frankovce Pod Belegrady, a trzeba wam wiedzieć, że Spěvák na drugie ma właśnie Frankovka. 

Chciałoby tak powiedzieć o sobie pewnie wielu morawskich winiarzy, albowiem Frankovka to najpopularniejsza czerwona odmiana uprawiana w Czeskiej Republice (prawie 1000 h w 2022 roku) i jedna z najważniejszych odmian środkowoeuropejskiego świata winiarskiego. Frankovka jest odmianą popularną, ale źle uprawiana daje przeciętne wina - łodygowe, nieprzyjemnie taniczne i kwaśne. Tym chętniej pijemy i opisujemy wina ponadprzeciętne. Tym razem będzie o podstawowej etykiecie, czyli Pod Belegrady. Na degustację czekają frankovki z siedliska Stiskale i Hamby. 

I cóż? I jest naprawdę dobrze. W nosie i ustach świeży, fajny owoc - wiśnia z lekką charakterną pestką. Wino, owszem, jest dość zwyczajne (obyčejná vína!), nie ma fajerwerków, które by kazały rzucić wszystko i zamawiać całą paletę, ale jest po prostu bardzo apetyczne, co w tanich frankovkach jest rzeczą godną co najmniej pochwały. Taniny już fajnie zaokrąglone, trochę wątków dżemowych, powidłowych, nieco "korzeni" i nawet gorzkiej czekolady. Niezłe wino za uczciwe pieniądze.

 

 Święty Urban, patron winiarzy, zdaje się wskazywać drogę do piwniczki Spěváka. Zdaje się.
 Trafią ci, którzy pójdą w lewo.
 

Wino: Vinařství Jaroslav Spěvák Frankovka Pod Belegrady 2021
Cena: 150 Kc (30 zł)
Sklep: u winiarza
Ocena: 6.5/10
 

Komentarze

Popularne posty