Letni przegląd bieli stąd i stamtąd

Lato w pełni. Trochę kapryśne, a trochę zwyczajne, czyli normalne. Na stół wskoczyło kilka różnych bieli. Warto o nich wspomnieć, bo kilka było naprawdę. Naprawdę.

Dominują oczywiście rejony środkowoeuropejskie, ale po kolei. Zacznijmy od bąbelków.

Nie jesteśmy jakimiś prosekowymi freakami. Czasem coś gdzieś się wypije, ale jakoś sami raczej nie kupujemy. Tak się składa.

Ale byliśmy przejazdem na pizzy w Toruniu (Pizzeria Czerwony Pomidor). Pizza świetna, obsługa beznadziejna. Sorry, tak było. I była to opinia głośno wyrażana przez gości kilku stolików. Wino, które chcieliśmy zakupić, wyszło, więc sięgnęliśmy po Prosecco Gancia.

Bąbelki delikatne i to był pierwszy plus, bo nie przepadam za burzą w ustach. Nos przymilny, ciepły, owocowy. Ale najfajniejsze były usta. Lekkie, aromatyczne, nieco miodowe, nieco rodzynkowe, nieco brioszkowe, ale wszystko bardzo wytrawne. Zaskoczenie roku! Więc prosecco może mieć smak :)

Wino: Gancia Prosecco Dry

Cena:  20 zł / 200 ml
Sklep: Czerwony Pomidor
Ocena: 7/10

Vivino: 3.9

Przygoda w Toruniu sprawiła, że skusiłem się na inne Prosecco, dostępne w owadzim składzie, ale polecane przez winoblogerów. No i niestety czar prysł. W ustach ledwo wyczuwane kwaśne owoce, a nos jakby przetrącony Covidem, bo nic nie zarejestrował. Na szczęście kupiłem małą buteleczkę, bo dużej chyba byśmy nie zmęczyli.

Wino: Mionetto Prosecco Dry

Cena:  10 zł / 200 ml
Sklep: Biedronka
Ocena: 4/10

Vivino: 3.6

Wróćmy zatem do win spokojnych i na nasze środkowoeuropejskie poletko, bo tutaj czuję się zdecydowanie lepiej. Słowacka selekcja Lidla. Porządny, chłodny, młody riesling. Trochę jabłka, trochę twardej gruszki, trochę kwasowości i wyczuwalny późny zbiór. Apetyczne wino na wakacje. Za 20 zł. Od sąsiadów zza miedzy.

Wino: Chateau Modra Rizling Rýnsky Neskorý Zber 2019

Cena:  20 zł
Sklep: Lidl
Ocena: 6/10

Vivino: 3.7

Kupując krem do opalania w Rossmannie miałem okazję poszperać w ichniej selekcji. Od razu rzuciła mi się w oczy tradycyjna czerwono-biało-czerwone nakrętka, którą wczesnym popołudniem sprawnie odkręciliśmy a zawartość przelaliśmy do kieliszków. I co? I fajne, choć co prawda mało veltlinerowe, wino. Mało jabłka, więcej gruszki, średnia kwasowość, wysoka pijalność.

Ale 18 zł za wino z Kremstal? Pyszna oferta.

Wino: Grüner Veltliner Ferdinand Mayr

Cena:  18 zł
Sklep: Rossmann
Ocena: 6/10

Vivino: 3.6

Co to ja mówiłem? Aha, lato w pełni. No to, proszę państwa, ta zwyczajna lidlowa Graševina na plaży smakuje naprawdę fajnie. Świeża, rześka, przyjemna. Pewnie w domu wrażenie byłoby nieco inne, bo w domu nie ma takiego zachodu słońca, takiego piasku i takiego momentu. Ale takie wino można mieć, choć widziałem to tylko w jednym Lidlu.

Wino: Graševina Winemakers of Croatia 2018

Cena:  20 zł
Sklep: Lidl
Ocena: 5/10

Vivino: 3.2

Skoro jesteśmy już w Chorwacji nad Bałtykiem, to blisko mamy do Słowenii.

A więc po kolei. Trzy dobre, supermarketowe wina. Typowe, zgodne z odmianą, czyli Sauvignon Blanc jest rześki, Muscat aromatyczny, a Traminer słodkawo-różano-pieprzny. Wszystko się zgadza. Podstawowa Słowenia zalicza egzamin z dobrymi notami.

Wino: Infinite Puklavec Sauvignon Blanc & Welschriesling 2018

Cena:  20 zł
Sklep: Lidl
Ocena: 5/10

Vivino: 3.6

Wino: Druzovič Yellow Muscat 2018

Cena:  30 zł
Sklep: Kaufmann
Ocena: 6/10

Vivino: 3.6

Wino: Druzovič Traminer 2018

Cena:  30 zł
Sklep: Kaufmann
Ocena: 6/10

Vivino: 3.6

A na koniec zostawiłem sobie coś szczególnego. Macedonia (Północna), więc wprawdzie nie Europa Środkowa, ale przecież historia Macedonii, jej doświadczenia są tak bliskie naszym, środkowoeuropejskim, że traktuję ich jak starszych braci wygrzewających się w trochę cieplejszym słońcu i jedzących trochę słodsze owoce.

Świetne, świetne, świetne. Dziś kupuję kolejną butelkę.

W nosie pełne, tostowe, maślane, petrolowe, a jednocześnie w ustach krągłe, soczyste i odświeżające. Uwielbiam takie wina.

Wino: Ezimit Chardonnay Barrique 2018

Cena:  20 zł
Sklep: Biedronka
Ocena: 7/10

Vivino: 3.6