Tokajskie od Dereszli

Rzadko pojawiają się tutaj tokaje, co jest nieco dziwne, bo bardzo lubimy wszelkie wersje wina każdego możliwego szczepu rosnącego na obszarze tej najsłynniejszej węgierskiej apelacji. Dzieje się tak, gdyż tokaje trzymamy na specjalne okazje, a te - jak wiadomo - zdarzają się współcześnie rzadziej niż kiepski rocznik. Czasem jednak silna wola pęka i każe otworzyć skrywaną butelkę w zwykły piątkowy wieczór.

Tym razem wytrawny tokaj od Dereszli. Furmint, ale z dodatkiem - prawdopodobnie - Kabara i Muskotály. Rocznik 2016.
Nos bardzo przyjemny, ciepły, nieco kwiatowy. Usta niezwykle orzeźwiające, odpowiednio kwaskowe, mineralne, ale z czasem stają się bardzo miękkie. Gdzieś w tle pobrzmiewa słodki tropikalny owoc albo biały kwiat. Orzeźwienie jest tym większe, że wino ma tylko 11,5% alkoholu, którego w ogóle nie czuć. Szczera pijalność i długi kwaśnojabłkowy finisz. Prima sort.



Wino: Tokaj Château Dereszla Dry 2016
Cena: 26 zł
Sklep: Auchan
Ocena: 6/10

Komentarze

Popularne posty